wtorek, 26 maja 2015

W jaki sposób cyberprzestępcy kradną dane użytkowników.

Cyberprzestępcy są uzbrojeni w cały arsenał metod, za pomocą których mogą uzyskać dostęp do poufnych informacji użytkowników. Podstawowym elementem większości ataków, których celem są dane finansowe, jest socjotechnika. Może być wykorzystywana do rozprzestrzeniania szkodliwego oprogramowania lub bezpośredniej kradzieży danych uwierzytelniających użytkownika.      
Phishing to klasyczny przykład wykorzystania socjotechniki w celu wyłudzenia od użytkowników informacji finansowych. Użytkownik jest podstępnie nakłaniany do przekazania cyberprzestępcom swoich poufnych informacji. Potencjalna ofiara może otrzymać „oficjalny” list w imieniu znanego banku (systemu płatności, sklepu internetowego itd.), w którym zostaje poinformowana, że w związku z awarią na serwerze organizacji wszyscy klienci muszą pilnie dostarczyć swoje dane osobowe w celu weryfikacji. Pretekst może się różnić w zależności od ataku, jednak w każdym przypadku klient jest namawiany do wysłania w odpowiedzi na e-mail swoich danych uwierzytelniających logowanie, wpisania ich w załączonym formularzu internetowym lub na „oficjalnej” stronie internetowej banku, klikając zawarty w e-mailu odsyłacz. Wszystkie informacje dostarczone przez użytkownika wpadną w ręce cyberprzestępców.            
Phisherzy wykorzystują fałszywe strony internetowe, które stanowią imitację ich oryginalnych odpowiedników.

Źródło: http://securelist.pl/threats/7244,jak_zabezpieczyc_sie_przed_wirtualnymi_zlodziejami.html#how

czwartek, 19 lutego 2015

Jak zabezpieczyć swoje dane w internecie?


  • Zabezpiecz dostęp do naszego  komputera i kont przez silne hasło.
  • Uważaj na osoby w twoim otoczeniu,  które mogą zobaczyć jak wpisujesz hasło.
  • Nie podawaj nikomu swojego hasła, nawet najlepszemu koledze. Możecie się kiedyś pokłócić, a on wykorzysta twoje konto do złych celów.
  • Jako dorosły nigdy nie wykonuj przelewów przez otwartą sieć Wi-Fi.
  • Uważaj na podejrzane wiadomości – niektóre oferty, które wydają ci się nierealne mogą być podesłane przez hakerów, aby wykraść twoje dane.
  • Zachowaj ostrożność podczas robienia internetowych zakupów, ponieważ możesz zostać oszukany.

wtorek, 17 lutego 2015

Czy każdy wie o mnie wszystko?

Instytucje pozyskują dane o nas
Coraz częściej zdarza się, że różnego rodzaju instytucje z różnych źródeł pozyskują dane osobowe, które były zebrane zgodnie z prawem dla określonego celu, i dołączają je do innych danych o swoich klientach, tworząc tzw. profil osobowościowy, na podstawie którego wyciągają określone wnioski. Przykładem mogą być banki, które gromadzą informacje o wszystkich naszych transakcjach finansowych, dysponując ogromną ilością danych na nasz temat. Nie są to tylko dane o wysokości zarobków, ale także informacje o miejscach, w których najczęściej kupujemy, firmach, z usług których korzystamy. Dzięki tym informacjom bank posiada możliwość dopasowania oferty do profilu klienta na podstawie historii jego rachunku i transakcji. Łącząc dane z konta na Facebooku oraz profil zakupów online, można natychmiast uzyskać wgląd w preferencje i potrzeby klienta. Natomiast po uzupełnieniu tych danych informacjami z innych źródeł, dotyczącymi np. najczęściej odwiedzanych miejsc według aktywności w mediach społecznościowych lub historii lokalizacji – szybko stworzyć dokładny, wielowymiarowy profil, który ma dużą wartość w przypadku nowych rodzajów usług. Profilowanie tego typu jest dużą korzyścią, gdyż dzięki temu można wyeliminować nietrafione akcje marketingowe.

Wiemy o pozyskiwaniu danych do celów komercyjnych
Z  badania wynika iż, 60 % internautów wie o tym, że strony internetowe zbierają dane o ich działalności w sieci, co ma właśnie służyć dopasowaniu wyświetlanych materiałów i reklam. Osoby, które stwierdziły, że serwisy internetowe zbierają o nich informacje wypowiadały się na temat, czemu takie informacje mogą służyć. I tak 28 proc. stwierdziło, że informacje zbierane są w celach reklamowych, 13 proc. w celach sprzedaży produktów i usług, 11 proc., że w celach marketingowych a 7 proc. że w celach statystycznych i badawczych. Takie powody jak kontrola, wiedza o użytkownikach i przetwarzania danych wymieniło 5 proc. użytkowników.
Analizując dane można ustalić nasz profil: wiek, zawód, zarobki. Poznać historię zakupów w internecie, a może nawet wszystkich zakupów przy użyciu karty płatniczej. Sklepy są zainteresowane pozyskaniem tych, którzy kupują u konkurencji. Baza danych osobowych klientów jednego sklepu internetowego jest skarbem dla takiego samego konkurencyjnego sklepu. Serwisy społecznościowe dają nam możliwość budowania kontaktów z innymi, ale ponieważ muszą przynosić zyski, to również pozyskują w zamian jak najwięcej naszych danych. Publikując w serwisie treści dzielimy się naszymi przekonaniami, zainteresowaniami czy upodobaniami, a jak się okazuje wszystko to można przekuć na zyski. Firmy chcą wiedzieć coraz więcej o klientach, głównie jak potwierdzają, aby minimalizować ryzyko gospodarcze. Z drugiej strony, obywateli chronią ustawowe standardy przetwarzania danych, wynikające z konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do prywatności. Tworzenie profili osobowościowych jest dopuszczalne, lecz powinno się odbywać po spełnieniu określonych warunków, na określonej podstawie prawnej. Z jednej strony dobrze przygotowane oferty dla konkretnych klientów mogą ułatwić pracę instytucjom i ułatwić życie klientom, z drugiej strony otwiera się pole do inwigilacji każdego i możliwość manipulowania danymi. Użytkownik często nie zdaje sobie sprawy z ilości danych, które zostawia w sieci, ale też jednocześnie nie wyraża zgody na ich przetwarzanie. Aby częściowo zapobiec temu drugiemu, każdy użytkownik jest w stanie ustawić odpowiadający mu poziom prywatności w swoich profilach w serwisach społecznościowych, może też selekcjonować informacje umieszczane przez siebie w sieci. Pamiętajmy, że to, co wrzucimy do sieci, pozostaje w niej praktycznie na zawsze - dane raz wprowadzone do sieci często nie mogą być z niej usunięte w sposób definitywny. Potencjał ogromnych baz danych jest oczywisty i każdy chciałby na tym skorzystać. Problem w tym, że bazy te kryją szereg informacji na nasz temat, które nieraz wolelibyśmy, żeby pozostały prywatne.
130701152633 iab 3

Żródło: http://www.4itsecurity.pl/index.php/kategorie/dane-osobowe/63-granica-prywatnosci-w-sieci